• Powiązanie czynności sprawczej przestępstwa

    W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu obrazy art. 14 § 1 k.p.k., wskazującego na to, że sąd pierwszej instancji przypisał oskarżonej popełnienie czynu niemieszczącego się w granicach czynu zarzucanego w akcie oskarżenia, a sąd odwoławczy akceptował skazanie, mimo podniesienia tej kwestii w apelacji. Jest oczywiste, że w razie uznania go za zasadny, zaskarżony wyrok podlegałby uchyleniu, a rozpoznanie pozostałych zarzutów stałoby się bezprzedmiotowe.
    W przekonaniu skarżącego, zadaniem sądu orzekającego było rozstrzygnięcie, czy Eleonora M. ponosi odpowiedzialność karną jedynie za zarzucone jej w akcie oskarżenia zaniechanie, polegające na nieumieszczeniu informacji, że dzieci mogą zwiedzać schronisko wyłącznie w towarzystwie dorosłego opiekuna. Z tym tylko bowiem zaniechaniem wiązał oskarżyciel publiczny zaistnienie skutku w postaci bezpośredniego narażenia życia i zdrowia małoletniej Kariny M. Pociągnięcie natomiast oskarżonej do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 160 § 3 k.k., przy przyjęciu, że do nieumyślnego narażenia doszło w rezultacie zaniechania przez nią innego obowiązku, niż wskazany w akcie oskarżenia, naruszało zakaz orzekania co do czynu nie objętego żądaniem uprawnionego oskarżyciela, wyrażony w art. 14 § 1 k.p.k.
    Nie można zgodzić się z prezentowanym w kasacji pojmowaniem tożsamości czynu zarzuconego i przypisanego sprawcy. W doktrynie i w orzecznictwie sądowym nie ma sporu co do tego, że tożsamość czynu wyznaczona jest faktycznymi ramami wskazanymi w akcie oskarżenia, nie zaś jego opisem ani nawet prawną kwalifikacją (Kodeks postępowania karnego. Komentarz, pod red. P. Hofmańskiego, Warszawa 1999, s. 102 i powołana tam literatura). Nie narusza zatem tożsamości czynu zamieszczenie w opisie czynu przypisanego, odmiennych niż w czynie zarzuconym, ustaleń wyczerpujących znamiona ustawowe przestępstwa bądź inaczej precyzujących czas i miejsce jego popełnienia. Zachowana jednak musi być zgodność co do podmiotu czynu, przedmiotu ochrony, a w razie innych ustaleń co do czasu, miejsca i kwalifikacji prawnej czynu - także tożsamość osoby pokrzywdzonego (M. Cieślak: Polska procedura karna, Warszawa 1984, s. 301).
    W niniejszej sprawie czyn przypisany oskarżonej różni się od czynu zarzuconego jedynie ustaleniem co do sposobu realizacji czynności sprawczej przestępstwa, tj. narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo zaistnienia skutku określonego w art. 160 § 1 k.k. W ocenie sądu orzekającego narażenie urzeczywistniało się w zaniechaniu przez oskarżoną dopilnowania, by teren schroniska, na którym umieszczono niebezpieczne zwierzęta był zamknięty w sposób uniemożliwiający dostęp osobom nieuprawnionym. Sąd odrzucił zarazem tezę oskarżenia, że już samo nieumieszczenie informacji o konieczności zapewnienia w schronisku opieki nad dziećmi stwarzało takie narażenie. Spośród wielu obowiązków ciążących na oskarżonej z racji zatrudnienia na stanowisku kierownika schroniska, sąd wskazał trafnie na ten, którego zaniechanie sprowadziło in concreto narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Należy w związku z tym stwierdzić, że powiązanie czynności sprawczej przestępstwa skutkowego popełnionego przez zaniechanie z innym obowiązkiem oskarżonego, niż wskazany w czynie zarzuconym, nie narusza tożsamości czynu. Sąd może zatem przyjąć w wyroku, że przestępstwo takie zostało popełnione przez zaniechanie innego, niż określony w zarzucie aktu oskarżenia, obowiązku, jeśli tylko był on prawnym, szczególnym obowiązkiem zapobiegnięcia skutkowi, ciążącym na oskarżonym (art. 2 k.k.).
    W świetle tych stwierdzeń zarzut autora kasacji, jakoby sąd odwoławczy utrzymał w mocy wyrok skazujący Eleonorę M. za czyn nie objęty oskarżeniem, jest bezpodstawny. Ta ocena odnosi się także do zarzutu ograniczenia prawa oskarżonej do obrony, gwarantowanego w art. 6 k.p.k. Opiera się on bowiem również na nietrafnym, jak wykazano, założeniu braku tożsamości czynu zarzuconego i przypisanego. Marginalnie tylko trzeba zauważyć, co zresztą uczynił już sąd odwoławczy, że przedmiotem wnikliwego postępowania dowodowego przed sądem pierwszej instancji była kwestia wykonywania przez oskarżoną wszelkich obowiązków pracowniczych, mających znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa osób przebywających na terenie schroniska. Była więc sposobność realizowania prawa do obrony przed zarzutem oskarżenia, także w odniesieniu do obowiązku, którego zaniechanie przypisano oskarżonej w wyroku.
    Za całkowicie bezzasadne i wręcz niezrozumiałe uznać należało podniesienie w kasacji zarzutu obrazy art. 399 k.p.k., nakładającego na sąd obowiązek uprzedzenia na rozprawie stron o możliwości zakwalifikowania czynu według innego przepisu prawnego, przy zachowaniu jednak granic oskarżenia. Wszak z protokołu rozprawy przed Sądem Rejonowym wynika jasno, że strony zostały uprzedzone o możliwości zakwalifikowania czynu zarzucanego w akcie oskarżenia z art. 160 § 3 k.k., przyjętego następnie w wyroku za podstawę skazania.
    Oczywiście bezzasadny jest kolejny zarzut naruszenia prawa procesowego na skutek niewyjaśnienia, kto i kiedy zaprzestał zamykania na kłódkę furty prowadzącej na zaplecze klatek z niedźwiedziami. Okoliczność ta nie może mieć przecież znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, skoro nie kwestionuje się, że obowiązek właściwego zabezpieczenia tej części schroniska spoczywał na oskarżonej przez cały okres zatrudnienia w charakterze kierownika zakładu. Pominięcie wyjaśnienia wskazanej przez skarżącego okoliczności nie naruszało zatem przepisów art. 4, 5 § 1 i art. 366 k.p.k. ani też jakichkolwiek innych przepisów procedury karnej.
    Za oczywiście bezzasadny uznał Sąd Najwyższy zarzut obrazy prawa materialnego przez przypisanie oskarżonej popełnienia przestępstwa określonego w art. 160 § 3 k.k. w formie zaniechania. Zdaniem obrońcy oskarżonej, przepis ten penalizuje wyłącznie nieumyślne działanie, a nie zaniechanie sprawcy, na co wskazywać miałoby ustawowe określenie znamienia czasownikowego tego przestępstwa w formule "...sprawca...działa...". Pogląd skarżącego jest błędny. Z brzmienia całości przepisu nie można bowiem wyprowadzić wniosku, że wyłączone jest popełnienie stypizowanego w nim przestępstwa przez zaniechanie. Strona przedmiotowa występków określonych w art. 160 § 1 k.k. i w art. 160 § 3 k.k. jest taka sama, a różnica dotyczy tylko strony podmiotowej. Tak, jak nie ulega wątpliwości, że należące do strony przedmiotowej znamię czynności sprawczej występku określonego w art. 160 § 1 k.k. - "narażenie" może być wypełnione przez zarówno działanie, jak i przez zaniechanie, tak również nieumyślne narażenie obejmuje obie te formy popełnienia przestępstwa (Kodeks karny. Komentarz, Część szczególna, pod red. A. Zolla, t. 2, s. 308). Użyte w art. 160 § 3 sformułowanie "działa" określa zbiorczo zachowanie się sprawcy przestępstwa w obu formach (działania i zaniechania) i jako takie odpowiada zasadom techniki legislacyjnej. Przypisanie oskarżonej popełnienia występku określonego w art. 160 § 3 k.k. przez zaniechanie nie stanowiło zatem obrazy tego przepisu.


  • Commentaires

    1
    Mardi 30 Avril 2019 à 22:10

    Dzięki za opublikowanie przypadku. Na naszej sekcji blogowej będziemy rozwijać ten wątek Kancelaria prawna KDK

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :